RRC Cosmetics – nowy zawodnik na detailingowej scenie cz.3

Ostatnia część i ostatni trzej zawodnicy.

RRC Cosmetics Wheels Gel

„Unikatowa żelowa struktura gwarantuje że preparat nie spływa, dzięki temu dłużej pozostaje na feldze przedłużając czas działania. Rozpuszcza cząstki metaliczne, pozostałości pyłu z klocków, smołę. Preparat zabarwia się na czerwono w połączeniu z brudem. Skutecznie czyści felgi nie reagując z polerowanym aluminium.”

Felgi niemyte 3tygodnie, auto kręci się głównie po mieście (proszę nie zwracać uwagę na stan felg i auta):

Aplikując produkt, praktycznie od razu zaczyna krwawić:

Po kilku minutach:

Bez pędzlowania samo ciśnienie z myjki:

Dla porównania druga strona Tuga (zielona, w opakowaniu zastępczym od rotona)

Po zamianie miejsc, żaden nie miał co poprawiać po drugim.

Cena:
100ml – 9,99 zł
500ml – 34,99 zł
5000ml – 159,99 zł

Zapach bezpośrednio z butelki jak w przypadku deironizerów dość nieprzyjemny, a przy aplikacji dość neutralny.
Nie jest źle w porównaniu np. do IronX. Reaguje zdecydowanie szybciej od Tugi, ale za to szybciej zasycha, w ostatecznym rozrachunku przy tej samej sile domywania to remis.

 

RRC Cosmetics Tire Dressing

„Nabłyszcza i przyciemnia. Skuteczna ochrona przed promieniami UV, zabrudzeniami oraz wodą podczas jednej aplikacji. Intensywny i bezzapachowy.”

Opona wielosezonowa Hankook 13/14r


Opona letnia Goodyear 11r

Cena:
100ml – 16,99 zł
500ml – 54,99 zł
5000ml – 344,99 zł

Kiedy zobaczyłem kolor dressingu, myślę, że identyczny jak Endurance. Otwieram butelkę i tutaj zaskoczenie, kompletny brak zapachu. Konsystencja żelowa taka sama jak megs. Efekt jaki daje to połysk podobny do wcześniej wspomnianego dressingu lecz na oponie jest mniej kleisty. Opona wygląda dobrze.
Trwałość umiarkowana, warunki są różne i pogoda również, więc ciężko stwierdzić jednoznacznie.

 

RRC Cosmetics Qucik Detailer

„Syntetyczny detailer do nadania połysku powierzchniom lakierowanym. Skutecznie usuwa kurz i pozostałośći osadów po wodzie. Nadaje się do osuszania karoserii po myciu. Pozostawia lśniącą powierzchnię, nie wymaga uporczywego docierania.”

Czy QD przyciemnia i kryje niedoskonałości?

Czy poprawia kropelkowanie? (lewa strona po myciu, prawa po myciu + QD)

Czy radzi sobie z water spotami?

Na innym aucie w całości:

Cena:
100ml – 11,99 zł
500ml – 44,99 zł
5000ml – 189,99 zł

Ten właśnie produkt jest dla mnie petardą całej serii!
Dotychczas łatwość pracy wyznaczył Funky Witch Botox, dopóki nie użyłem RRC. Aplikacja równie bajeczna czyli jedna fibra psikamy, docieramy drugą strona i gotowe. QD dodaje głębi, kryje niedoskonałości, poprawia kropelki. Auto wygląda świetnie po aplikacji. Jedynie kwestią dyskusyjną może być zapach, ponieważ pachnie jakby męskimi perfumami i to tak intensywnie, że aplikując czujemy go, mikrofibra dopóki nie zostanie wyprana też pachnie, a ręce po trzymaniu fibry również pachną.

 

Podsumowując, dla mnie każdy producent w swojej ofercie ma jakieś produkty lepsze i gorsze.
W tym przypadku dla mnie te produkty są porostu dobre, a QD jest świetny.
Każdy produkt spełnia swoje zadanie. Kwestia czasu działania, efektywności, zapachu jest indywidualna, więc każdy musi spróbować aby stwierdzić czy są to produkty dla niego. Sprawa jest o tyle łatwa, że producent zadbał o pojemności 100ml, więc nie trzeba ponosić dużych kosztów.
Dziękuje RRC Costemics za udostępnię produktów.

Autor: Marcin Błaszczyk

Posted on 15 lipca 2017, in Testy and tagged , , , , , , , , , , . Bookmark the permalink. Dodaj komentarz.

Dodaj komentarz