Monthly Archives: Październik 2015

Polytop Velox Shine i Velox Care – sposób na blask i brak water spotów?

Niepierwszy raz opisuje produkty marki Polytop, ale po prostu mam bardzo dobry dostęp, a marka ta coraz bardziej mnie zaskakuje i podoba mi się jej rozwój. Produktów ma sporo, więc jeszcze dużo przed nami, ale trzeba przyznać, że chłopaki naprawdę trzymają poziom. W detalu może nie jest zbyt popularna bo duża część produktów występuje w większych opakowaniach i studia znają je lepiej niż detailer domator.
Aczkolwiek trzeba przyznać, że Polytop, powoli kieruje się również do przeciętnego Kowalskiego, między innymi wprowadzając linię Velox.
Zupełnie nowa stylistyka, nowe opakowania i nowe produkty! Tak to mi się podoba!
Jedynie atomizery mi trochę nie leżą, bo ciężko mi trafić z odpowiednią ilością produktu.
veloxshine

 

To ruszamy po kolei.
Polytop Velox Care, jest to poprawiona wersja środka na water spoty opisywanego już przeze mnie Polytop Aqua Verde.
Zazwyczaj mówicie, że produkt na water spoty, mocno pachnie octem? Teraz już nie, ponieważ czujemy wyraźny zapach anyżu, a ocet odszedł w zapomnienie. Jak działa? Jeszcze lepiej niż poprzednia wersja, czyli łatwo i bezproblemowo radzi sobie z zaschniętymi śladami po twardej wodzie. Zmiana zdecydowanie na plus!

Polytop Velox Shine, czyli quick detailer w niemieckim wydaniu. Dotychczas Polytop nie miał produktu stricte przeznaczonego do podbicia wyglądu po myciu.
Aplikacja dość prosta, ale trzeba uważać na ciepłych elementach, bo mogą pozostać ciemniejsze miejsca, z racji, że produkt bardzo fajnie przyciemnia, ale jest na to sposób wystarczy podzielić panel na mniejsze elementy.
Jak już przypadkiem wspomniałem wyżej, Velox Shine, bardzo fajnie przyciemnia lakier.
Zastanawiałem się nad tytułem bo chciałem w jego treści wcisnąć Sonaxa BSD. Dlaczego?
Tym sposobem przechodzimy do kolejnej zalety produktu. Qucik detailery możemy podzielić na takie, które podbijają kropelkowanie i takie, które usuwają ślady po wycieraniu. Polytop zdecydowanie należy do pierwszej grupy. Czy stawianie go do porównania z Sonaxem ma sens? I tak i nie.
Velox Shine, zapewnia śliskość lakier, Sonax nie.
Jak wszyscy wiemy BSD kropelkowaniem wygrywa nawet z powłokami, ale i Polytop zapewnia bardzo ładne kropelki.
Stosowałem go na powłoki, woski ale i na zupełnie pozbawiony zabezpieczenia lakier. I właśnie dzięki temu ostatniemu wyrobiłem sobie o nim opinię. Auto na którym była tafla wody, zostało potraktowane Velox Shine, nabrało fajnego mokrego wyglądu, myślę bomba. Następnie jeździło dwa tygodnie i znów miałem okazje je umyć, jakie było moje zdziwienie, przy spłukiwaniu piany, że auto kropelkuje i to bardzo ładnie, więc czym prędzej rękawica w dłoń i myjemy.
Werdykt? Polytop kropelkuje i odpycha wodę jak dobry naturalny wosk! Natomiast Sonax bardziej jak powłoka.
Więc ciężko porównać oba produkty pod tym względem bo każdy wygląda i zachowuje się zupełnie odmiennie.
Niestety brakuje mi zdjęć kropelek, ale jak poszperacie to znajdziecie gdzieś w internecie.
Na koniec parę zdjęć aut, które nie mają żadnego zabezpieczenia, a zostały po myciu, przetarte Polytop Velox Shine.
IMG_20150916_104919
IMG_20150916_104929
IMG_20150916_104934
IMG_20150924_151254